Connect with us

Hi, what are you looking for?

Sport

Kolejna cenna wygrana ZAKSY

Po zaciętym, pięciosetowym meczu nasz zespół pokonał Barkom Każany Lwów. MVP meczu wybrany został Szymon Jakubiszak.

Kolejna cenna wygrana ZAKSY

Po zaciętym, pięciosetowym meczu nasz zespół pokonał Barkom Każany Lwów. MVP meczu wybrany został Szymon Jakubiszak.

W wyjściowym składzie naszego zespołu zobaczyliśmy: Quinna Isaacsona, Kamila Rychlickiego, Rafała Szymurę, Igora Grobelnego, Karola Urbanowcza, Szymona Jakubiszaka i Mateusza Czunkiewicza (libero).

Mocny start w spotkaniu zagwarantowały nam celne serwisy Kamila Rychlickiego (4:2), sygnał do ataku dał przyjezdnym Vasyl Tupchii, siatkarze Barkomu uaktywnili się też w bloku doprowadzając do wyrównania (5:5). Przy utrzymującej się grze na styku czujnie na siatce reagował Szymon Jakubiszak, kolejne akcje na korzyść naszego zespołu kończył Igor Grobelny, wciąż jednak żadna z ekip nie była w stanie wypracować wyższego prowadzenia (7:7). Dość niespodziewanie rywale odskoczyli nam (9:11), reakcja naszego zespołu była niemal natychmiastowa. Bardzo dobrą zmianę dał Mateusz Rećko, kolejne kontry w wykonaniu naszego atakującego i efektowny pojedynczy blok na Gueye zmusiły do reakcji trenera przyjezdnych (17:14). Kolejne błędy zespołu trenera Krastinsa sprzyjały zwiększaniu prowadzenia (19:14). W kluczowej fazie seta goście wyszli z niewygodnego ustawienia, a przy zagrywkach Gueye dystans się nieco zmniejszył (20:17) i tym razem to trener Giani postanowił przerwać grę. Pauza poskutkowała, dłuższą wymianę zakończył Kamil Rychlicki i przerwaliśmy serię przeciwnika (21:17). W końcówce zapunktowała regularność w polu serwisowym Karola Urbanowicza, kropkę nad „i” sprytnym plasem postawił natomiast Rafał Szymura (25:19).

Idąc za ciosem równie udanie rozpoczęliśmy kolejną odsłonę, długie wymiany kończył Kamil rychlicki, równie skuteczny na skrzydłach był Rafał Szymura (4:2). Do celnych zagrań w ataku nasi zawodnicy dodali punktowe bloki, utrzymując prowadzenie. Po skutecznym bloku w wykonaniu Szymona Jakubiszaka prowadziliśmy już 12:8. Niestety w szeregi naszego zespołu wkradły się błędy, a te przyjezdni postanowili wykorzystać. W dłuższych wymianach ekipa trenera Krastinsa mogła liczyć na Kovalova (14:14). Do zagrań swoich kolegów w ataku Tupchii dodał jeszcze serię, zwieńczoną asem serwisowym i w końcówce seta siatkarze Barkomu wyszli na prowadzenie 18:14. Reagując na sytuację trener Giani rotował jeszcze składem, na boisku pojawił się Jakub Szymański. Niestety rywale nie tracili na skuteczności, rywalizację z naszym blokiem wygrał Pope i było już 16:20. Kolejne zagrania Szymona Jakubiszaka czy Kamila Rychlickiego poprawiły nieco sytuację (20:23). Niestety mimo walki te partii nie zdołaliśmy uratować, decydujący punkt zdobył Gueye (25:21), wyrównując stan rywalizacji.

W trzeciej partii to podopieczni Andrei Gianiego kontrolowali sytuację, już początek seta z serią zagrywek Kamila Rychlickiego dał nam sporą zaliczkę na starcie (5:1). Kolejne akcje na środku siatki kończył Szymon Jakubiszak, regularnie na skrzydłach skutecznością imponował Igor Grobelny i systematycznie zwiększaliśmy przewagę (11:5). Sytuację Barkomu próbowali jeszcze ratować Pope i Gueye, jednak nasz zespół wyciągając wnioski z wcześniejszego seta nie pozwolił rywalom na tak wiele. Na lewym skrzydle nie do zatrzymania był Rafał Szymura. Również w tej odsłonie na boisku zameldowali się Marcin Krawiecki z Mateuszem Rećko, nasz atakujący szybko zaznaczył swoją obecność na boisku skutecznym atakiem (18:10). Kolejne akcje to popis gry w ataku Igora Grobelnego, pojedyncze celne zagrania Kovalova niewiele mogły zmienić. W końcówce prowadziliśmy już 23:13. Błędy rywali w tej części meczu dopełniły formalności, wygrywając 25:15, objęliśmy prowadzenie w meczu.

W czwartej partii w szeregi naszego zespołu wróciły problemy z przyjęciem zagrywek rywala. Dość szybko Vasyl Tupchii wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Kolejne ataki Pope’a i Gueye dawały przyjezdnym cenne punkty, a kiedy w polu serwisowym rywali pojawił się Kovalov Andrea Giani postanowił interweniować (5:8). Skuteczne ataki naszych zawodników przeplatały oczka seriami zdobywane przez rywali i tak podopieczni trenera Krastinsa po punktowym bloku na Szymańskim prowadzili już 16:9. Rywale nie ustrzegli się błędów, sygnał do ataku dał swoim kolegom Szymon Jakubiszak i po asie serwisowym naszego środkowego było już 11:16.W tej odsłonie na zmianach pojawiali się Marcin Krawiecki, Mateusz Rećko czy Bartosz Fijałek. Cierpliwa gra naszego zespołu i czujna gra Szymona Jakubiszaka na siatce pozwoliły nieco odrobić straty (16:20). Błędy gości również zrobiły swoje, kluczowa faza seta to jeszcze pewne ataki Igora Grobelnego. Niestety nie ustrzegliśmy się błędów popełnianych w polu serwisowym i mimo walki do końca ten set padł łupem przyjezdnych (23:25).

Tie-breaka atakiem z lewego skrzydła otworzył Rafał Szymura. Kolejne oczko, bezpośrednio z zagrywki zapisał na naszym koncie Karol Urbanowicz. Zwieńczeniem udanego startu naszego zespołu był punktowy blok na 4:1 i to trener Krastins musiał interweniować. Przerwa nie wybiła naszej drużyny z rytmu, kolejne akcje kończyli Igor Grobelny czy Mateusz Rećko i przy mianie stron boiska prowadziliśmy 8:3. Kolejne punkty na naszym koncie zapisywał Szymon Jakubiszak, szukając swoich szans w tym secie goście popełniali kolejne błędy własne (10:3). Po naszej stronie nie do zatrzymania byli Igor GrobelnyKamil Rychlicki. Seta i całe spotkanie zakończył dobry serwis Karola Urbanowicza i atak Kamila Rychlickiego z przechodzącej piłki (15:6).

MVP meczu – Szymon Jakubiszak

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Barkom Każany Lwów 3:2

(25:19, 21:25, 25:15, 23:25, 15:6)

Źródło Zaksa

463
Advertisement
Advertisement

Może Ci się spodobać

Kultura

Tegoroczny listopad nie przestaje zaskakiwać różnorodnymi nowościami. Od najbliższego piątku w repertuarze kin Helios znajdą się dwie

Sport

Trzecie ligowe zwycięstwo z rzędu odniosły siatkarki Uni Opole, wygrywając u siebie 3:0 z Ita Tools Stal Mielec w meczu

Sport

Piłkarze Odry Opole pokonali u siebie Górnika Łęczna 3:1 w domowym meczu 16. kolejki Betclic 1 Ligi.

Sport

W meczu 4. kolejki PlusLigi ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pewnie 3:0 pokonała Jastrzębski Węgiel. MVP meczu wybrany został rozgrywający naszego