Connect with us

Hi, what are you looking for?

Z ostatniej chwili

O mały włos od tragedii na Jeziorze Nyskim.(Zdjęcia)

We wtorek 8 października Godzina wezwania: 21:25

O mały włos od tragedii na Jeziorze Nyskim.(Zdjęcia)

Wtorek 8 października Godzina wezwania: 21:25
Lokalizacja zdarzenia: Jezioro Nyskie (Siestrzychowice)
Rodzaj zgłoszenia: Poszkodowany wypadł z pontonu (wędkarz)
Zespół WOPR Nysa natychmiast ruszył na miejsce zdarzenia, aby udzielić pomocy. Po dotarciu na miejsce przeprowadzono wstępną ocenę sytuacji i rozpoczęto działania ratunkowe.


🚨Aktualizacja 1: 21:40
2 jednostki ratownicze oraz 1 jednostka Policji wypływają w rejon Siestrzychowic w poszukiwaniu osoby, którą wypadła z pontonu. Warunki na wodze bardzo ciężkie.
Zgłoszenie z numeru alarmowego 601 100 100.


🚨Aktualizacja 2: 21:50
Łodzie ratownicze dopłynęły na miejsce zdarzenia kierując się na pulsacyjne światło. Jedna osoba w wodzie ledwo utrzymuje się na pontonie wywróconym do góry nogami. Jedna z łodzi przejmuje poszkodowanego i płynie w kierunku bazy gdzie czekają zespoły Ratownictwa Medycznego, oraz Policja.


🚨Aktualizacja 3: 22:00
Przekazano poszkodowanego dla Zespołu Ratownictwa Medycznego.
Stan poszkodowanego: przytomny w logicznym kontakcie, po wstępnym opatrzeniu i badaniu przekazany dla patrolu Policji, który odwozi poszkodowanego w jego miejsce zamieszkania.


🚨Aktualizacja 4: 22:29
Ponton zabezpieczony na brzegu akcja zakończona powodzeniem.

Źródło WOPR Nysa

887
Advertisement
Advertisement

Może Ci się spodobać

Wiadomości

Nyscy kryminalni dzień po zgłoszeniu ustalili, a następnie po krótkim pościgu zatrzymali sprawcę kradzieży. 28-latek, między innymi ukradł z otwartego garażu samochód, quada, gotówkę, narzędzia budowlane. Wartość skradzionego mienia...

Wiadomości

Zatrzymany przez kryminalnych z nyskiej komendy 27-latek posiadał narkotyki.

Z ostatniej chwili

W środę 6 listopada o godzinie 07:26 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie od operatora 112 o wypadku drogowym na ul. Zagwiździańskiej 

Wiadomości

Kierowca osobowego fiata był tak pijany, że wjechał do przydrożnego rowu. Chciał uniknąć konsekwencji jazdy "na podwójnym gazie"