W środę około 13.40 w centrum Opola na Małym Rynku doszło do niecodziennej sytuacji. Do straży pożarnej wpłynęło zgłoszenie o pomoc od strażników miejskich do zaklinowanej blokady koła.
Strażnicy założyli blokadę na koło forda, którego właścicielka nieprawidłowo zaparkowała. Niestety kierująca nie zważając na zastosowane unieruchomienie pojazdu wsiadła za kierownicę i chciała odjechać z nadzieją na zniszczenie blokady. Pomysł nie udał się. Kobieta stanęła na pasie drogowym blokując tym samym ruch w obrębie Małego Rynku. Dopiero strażacy używając sprzętu hydraulicznego zniszczyli blokadę. Kobieta nie uniknęła mandatu, a całe zdarzenie spowodowało ogromne korki sięgające ulicy Katowickiej w i tak tonącym już w korkach mieście.
9279 
