Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Opolu zatrzymali 32-letniego mieszkańca miasta, podejrzanego o usiłowanie rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Mężczyzna zaatakował dwie osoby w centrum Opola, żądając od nich pieniędzy i telefonów komórkowych. Po odmowie pokrzywdzonych zranił nożem jednego z nich w rękę, a następnie uciekł. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Groźny atak w centrum Opola
Do zdarzenia doszło 16 listopada po godzinie 22:00. Policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące próby rozboju z użyciem noża i natychmiast udali się we wskazane miejsce. Na miejscu zastali kobietę oraz rannego mężczyznę, który wymagał pomocy medycznej i został przetransportowany do szpitala.
Z relacji pokrzywdzonych wynika, że podszedł do nich agresywny mężczyzna i zażądał wydania pieniędzy oraz telefonów komórkowych. Gdy odmówili, napastnik zaatakował ich nożem, raniąc mężczyznę w rękę, po czym zbiegł.
Szybkie ustalenia i zatrzymanie sprawcy
Dzięki intensywnej pracy operacyjnej, policjanci z opolskiej komendy ustalili zarówno tożsamość agresora, jak i miejsce jego przebywania. Już po trzech dniach funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego i osadzili go w policyjnym areszcie.
Podczas dalszych czynności okazało się, że 32-latek działał w warunkach multirecydywy. Zaledwie w lutym bieżącego roku zakończył odbywanie kary więzienia za podobne przestępstwo.
Surowe konsekwencje prawne
Zatrzymany usłyszał zarzut usiłowania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Na wniosek policji i prokuratury sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na 3 miesiące. Za zarzucany czyn grozi mu kara do 20 lat pozbawienia wolności, która może zostać zwiększona o połowę ze względu na działanie w warunkach multirecydywy.
Źródło KMP w Opolu


327
























