W piątek, 1 sierpnia, mieszkańcy Opola tłumnie zgromadzili się przy pomniku Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej, by uczcić 81. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Wydarzenie, które na stałe wpisało się w historię Polski jako symbol niezłomności i walki o wolność, zostało upamiętnione z pełnym ceremoniałem państwowym.
Wśród uczestników znalazła się porucznik Helena Kamerska – sanitariuszka z czasów Powstania, obecnie mieszkanka Opola. Jej obecność była szczególnie poruszająca i przypominała, że historia Powstania to nie tylko opowieść o walce, ale także o ludziach, którzy jej doświadczyli.
W uroczystości wzięło udział kilkuset opolan, a także przedstawiciele władz państwowych, samorządowych i wojewódzkich oraz kombatanci. Po odczytaniu Apelu Pamięci, rozbrzmiała salwa honorowa. Delegacje złożyły wieńce i zapaliły znicze, oddając cześć tym, którzy 63 dni walczyli o wolność stolicy.
Janusz Kwiatkowski ze Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej przypomniał w swoim przemówieniu, że w Powstaniu Warszawskim brali udział nie tylko żołnierze podziemia, ale również cywile – w tym dzieci i młodzież. – Walczyli o wolność własnymi rękami. Przez ponad dwa miesiące mierzyli się z głodem, ranami, nieustannym ostrzałem. Pokazali nam, co znaczy miłość do Ojczyzny i niezłomność w dążeniu do wolności – mówił.
Uroczystości rocznicowe rozpoczęła Msza święta w intencji Ojczyzny, odprawiona w kościele pw. Przemienienia Pańskiego. Następnie uczestnicy przeszli pod pomnik, gdzie odbyły się główne obchody.
Powstańcy Warszawscy, zarówno ci, którzy polegli, jak i ci, którzy nadal są z nami, pozostają symbolem heroizmu i patriotyzmu. Pamięć o ich ofierze i wartościach, które reprezentowali, nadal kształtuje tożsamość narodową Polaków.


























