Około godziny 9:30 na wąskim i krętym odcinku drogi pomiędzy Lubszą a Lubiczem doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego. Jak ustalili policjanci, 88-letni kierowca peugeota, wykonując manewr wymijania na łuku drogi, zderzył się z nadjeżdżającym z przeciwka volkswagenem, za którego kierownicą siedziała 57-letnia kobieta.
Peugeot dachował po zderzeniu
Siła uderzenia była na tyle duża, że oba samochody wypadły z jezdni, a peugeot dodatkowo dachował. Na szczęście w kolizji uczestniczyli tylko kierowcy i nikt nie odniósł obrażeń. Badania wykazały, że oboje byli trzeźwi.
Służby na miejscu zdarzenia
Na miejsce skierowano patrol policji oraz służby ratunkowe. Rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Brzegu, mł. asp. Patrycja Kaszuba, poinformowała, że z uwagi na okoliczności zdarzenia kierowcy nie zostali ukarani mandatem. Policjanci poprzestali na pouczeniu.
Groźnie wyglądało, ale obyło się bez ofiar
Choć dachowanie wyglądało dramatycznie, zarówno 88-letni kierowca peugeota, jak i 57-letnia kierująca volkswagenem, nie doznali obrażeń. Droga między Lubszą a Lubiczem została na krótko zablokowana, a później udrożniona.
Foto KPP w Brzegu tekst www.brzeg24.pl




