Dramatyczne sceny rozegrały się kilka dni temu w jednym z mieszkań na terenie gminy Grodków. 59-letni mężczyzna podczas awantury domowej zaatakował swojego młodszego brata siekierą, a 40-letnią partnerkę ranił rozbitą butelką. Na wniosek śledczych i Prokuratury Rejonowej w Nysie, sąd tymczasowo aresztował sprawcę na trzy miesiące. Mężczyźnie grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
📍 Grodków – powiat brzeski
Policjanci z Komisariatu Policji w Grodkowie otrzymali zgłoszenie o awanturze domowej, w której uczestniczyły trzy osoby. Na miejscu funkcjonariusze zastali poważnie ranną 40-letnią kobietę i jej 38-letniego partnera, którzy natychmiast trafili do szpitala.
Na miejscu przez kilka godzin pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza z Brzegu oraz przedstawiciele nyskiej prokuratury. Zebrano i zabezpieczono ślady oraz inne dowody, które pozwoliły ustalić wstępny przebieg zdarzenia. Z ustaleń wynika, że 59-latek podczas kłótni uderzył kobietę butelką, a następnie siekierą zaatakował swojego brata, powodując u niego poważne obrażenia.
🕵️♂️ Zatrzymanie podejrzanego
Już kolejnego dnia po zdarzeniu policjanci z Grodkowa i kryminalni z Brzegu odnaleźli i zatrzymali sprawcę. Mężczyzna ukrywał się w zaroślach, kilka kilometrów od miejsca zamieszkania, próbując uniknąć odpowiedzialności.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego, podejrzanemu przedstawiono zarzuty usiłowania zabójstwa oraz spowodowania uszczerbku na zdrowiu. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Nysie, sąd zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na okres 3 miesięcy.
⚖️ Grozi mu dożywocie
Za usiłowanie zabójstwa kodeks karny przewiduje karę nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Policja i prokuratura nadal prowadzą czynności w tej sprawie.
Źródło KPP w Brzegu



