Mężczyzna groził, że wysadzi budynek, bo przeszkadzało mu światło. Wszystkie służby zostały postawione na nogi.

Mężczyzna który postawił 22 września wieczorem na nogi pół miasta został namierzony i zatrzymany.

Z informacji, które zebraliśmy wynika, że rozwścieczyły go zapalone światła w siedzibie byłego banku PKO, który miesił się przy ulicy Grunwaldzkiej w Kędzierzynie-Koźlu.

Odnalazł telefon na infolinię banku i zadzwonił poinformować, że jeżeli światła nie zostaną zgaszone to wysadzi budynek banku oraz pobliskie budynki w powietrze.

Zgłoszenie potraktowano bardzo poważnie poważnie.

Ponieważ mężczyzna dzwonił z własnego telefonu komórkowego a rozmowa została zarejestrowana przez system bankowy, służby szybko go namierzyły.

Na miejscu pracują jeszcze pirotechnicy, którzy sprawdzają budynek.

Źródło i foto www.lokalna24.pl