Connect with us

Hi, what are you looking for?

Wiadomości

Policyjny pościg w Kotorzu Małym – pijany kierowca próbował uciec funkcjonariuszom

W środę 21 maja w spokojnej miejscowości Kotórz Mały rozegrała się dynamiczna scena rodem z filmów akcji. Policjanci próbowali zatrzymać

W środę 21 maja w spokojnej miejscowości Kotórz Mały rozegrała się dynamiczna scena rodem z filmów akcji. Policjanci próbowali zatrzymać do kontroli drogowej kierowcę volkswagena, jednak ten zlekceważył polecenia funkcjonariuszy i podjął próbę ucieczki.

Jak się później okazało, miał ku temu powody – był nietrzeźwy i nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdu.

Zignorowane polecenia i ucieczka

Całe zdarzenie rozpoczęło się po godzinie 17:00, kiedy funkcjonariusze patrolujący teren Kotorza Małego zauważyli podejrzanie poruszającego się volkswagena. Postanowili zatrzymać pojazd do rutynowej kontroli.

Kierowca jednak nie zastosował się do wyraźnych sygnałów świetlnych i dźwiękowych wydawanych przez policję. Zamiast zatrzymać się, przyspieszył i rozpoczął ucieczkę.

Pościg zakończony pieszą próbą ucieczki

Ucieczka nie trwała długo. Kierowca, najprawdopodobniej tracąc panowanie nad pojazdem lub szukając sposobu na uniknięcie odpowiedzialności, porzucił samochód i kontynuował ucieczkę pieszo.

Schował się w zaroślach, licząc zapewne, że uda mu się przeczekać obławę.

Nie docenił jednak determinacji funkcjonariuszy. Policjanci dokładnie przeszukali teren i odnaleźli mężczyznę ukrywającego się w gęstych krzakach.

Został natychmiast zatrzymany i przewieziony na komisariat.

Nietrzeźwy i bez prawa jazdy

Po zatrzymaniu szybko wyszło na jaw, dlaczego 33-letni mieszkaniec powiatu krapkowickiego zdecydował się na desperacką próbę ucieczki.

Badanie alkomatem wykazało, że znajdował się pod wpływem alkoholu.

Co więcej, nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów.

Zgromadzone dowody jednoznacznie wskazują na poważne naruszenie przepisów prawa.

Mężczyzna nie tylko prowadził samochód w stanie nietrzeźwości, ale również zignorował polecenie zatrzymania się do kontroli, co zgodnie z polskim kodeksem karnym jest przestępstwem.

Konsekwencje prawne

Zatrzymany 33-latek będzie musiał liczyć się z poważnymi konsekwencjami prawnymi.

Grozi mu kara grzywny, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a nawet kara pozbawienia wolności do 5 lat za niezatrzymanie się do kontroli i jazdę pod wpływem alkoholu.

Policjanci przypominają, że prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości to jedno z najcięższych wykroczeń na drodze.

Tego typu zachowania zagrażają nie tylko życiu i zdrowiu samego kierowcy, ale również innych uczestników ruchu drogowego.

Komentarz Policji

„Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy udało się zatrzymać kierowcę, zanim doszło do tragedii. Niestety, mimo licznych kampanii edukacyjnych, wciąż zdarzają się osoby, które decydują się na jazdę po alkoholu. Apelujemy do wszystkich kierowców o rozwagę i odpowiedzialność” – przekazał rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji.


Sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Mężczyzna odpowie za swoje czyny, a jego przypadek będzie kolejnym ostrzeżeniem dla tych, którzy bagatelizują przepisy ruchu drogowego i bezpieczeństwo na drodze.

2002
Advertisement
Advertisement

Może Ci się spodobać

Kultura

Bilety na Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu znikają w oka mgnieniu. Zainteresowanie tegoroczną edycją jest tak ogromne...

Wiadomości

Na Opolszczyźnie znów dają o sobie znać tak zwani "asfaltowi oszuści" – nieuczciwi wykonawcy, którzy pod przykrywką

Wiadomości

Opolscy policjanci zatrzymali 71-letniego mężczyznę podejrzanego o postrzelenie 28-latka w trakcie ulicznej sprzeczki.

Wiadomości

Z Gdańska przez norweskie fiordy aż po granice arktycznego kręgu – załoga jachtu „Opole” wyrusza w kolejną żeglarską wyprawę.