Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu interweniowali w sprawie psa zamkniętego w pojeździe przy ul. Mostowej. Jak się okazało, właściciel zwierzęcia pozostawił je w nagrzanym samochodzie, sam udając się do sauny. Tłumaczył, że nie miał z kim zostawić pupila. Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło na parkingu przy basenie. Policję wezwano po otrzymaniu zgłoszenia o psie pozostawionym w zamkniętym samochodzie. Funkcjonariusze natychmiast udali się na miejsce i potwierdzili treść zgłoszenia – zwierzę przebywało w pojeździe stojącym na słońcu.
Pracownicy basenu próbowali za pomocą radiowęzła odnaleźć właściciela auta, jednak bez skutku. Dopiero po pewnym czasie na parkingu pojawił się 53-letni mężczyzna, który potwierdził, że pies należy do niego. Wyjaśnił, że zostawił pupila w samochodzie, ponieważ jego żona była w pracy, a on chciał skorzystać z sauny.
Pozostawienie zwierzęcia w zamkniętym aucie, zwłaszcza w ciepłe dni, stwarza dla niego ogromne zagrożenie. Temperatura wewnątrz pojazdu może w krótkim czasie osiągnąć poziom zagrażający życiu – nawet kilka minut w takich warunkach może doprowadzić do poważnych cierpień, a nawet śmierci.
Zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt, osoba dopuszczająca się znęcania nad zwierzęciem podlega karze do 3 lat pozbawienia wolności. W przypadku działania ze szczególnym okrucieństwem kara może wzrosnąć nawet do 5 lat.
Policja apeluje o rozwagę i odpowiedzialność. Zwierzę to nie rzecz – to istota czująca, całkowicie zależna od człowieka.
W przypadku zauważenia zwierzęcia zamkniętego w aucie w niebezpiecznych warunkach – nie zwlekaj. Reaguj i dzwoń pod numer alarmowy 112.
Źródło KPP w Kędzierzynie Koźlu


