Connect with us

Hi, what are you looking for?

Sport

Znakomity start ZAKSY, lublinianie pokonani

Mocnym akcentem nasz zespół rozpoczął rywalizację w fazie play-off PlusLigi. Na trudnym terenie ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała 3:1

Znakomity start ZAKSY, lublinianie pokonani

Mocnym akcentem nasz zespół rozpoczął rywalizację w fazie play-off PlusLigi. Na trudnym terenie ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała 3:1 LUK Lublin.

MVP meczu wybrany został kapitan ZAKSY – Bartosz Kurek.

Pierwszy mecz fazy play-off rozpoczęliśmy składem z Bartoszem Kurkiem w ataku, Marcinem Januszem na rozegraniu, duetem przyjmujących Igor Grobelny/ Rafał Szymura, środkowymi Mateuszem PorębąKarolem Urbanowiczem oraz Erikiem Shoji (libero).

Nieco lepiej mecz rozpoczęli kędzierzynianie, po serii błędów siatkarzy obu ekip w polu serwisowym tę pechową passę asem serwisowym przerwał Rafał Szymura (2:4). Na lewym skrzydle skutecznie punktował Igor Grobelny. Niestety dwie kolejne kontry miejscowych w ekspresowym tempie zniwelowały dystans i to rywale mieli oczko prowadzenia (6:5). Już na początku seta nie brakowało zwrotów akcji, po raz kolejny sprzyjało nam ustawienie z Igorem Grobelnym w polu serwisowym, w kontratakach ręki w ataku nie zwalniał Bartosz Kurek i prowadziliśmy 8:7. Ten dystans nie utrzymał się długo, rywale po atakach Grozdanova ze środka czy czujnej grze w bloku odskoczyli nam na 11:9. Marcin Janusz również odpowiedział gra przez środek, a blok Rafała Szymury na Leonie doprowadził do wyrównania (11:11). Gra na styku z wymianą sił w ataku trwała do stanu 14:14, niestety błędy po naszej stronie siatki ponownie dały gospodarzom dwupunktowe prowadzenie (16:14). Reagując na sytuację trener Giani przerwał grę, a skuteczny atak Rafała Szymury z drugiej linii wyprowadził nasz zespół z niewygodnego ustawienia, kolejne kontrataki przyjmującego ZAKSY doprowadziły do wyrównania (17:17). W kluczowej fazie seta w polu serwisowym uaktywnił się Leon (21:19). Nasz zespół odpowiedział skuteczną grą w bloku i wyrównaniem na 21:21. W tej partii nie brakowało emocji, mogliśmy liczyć na skuteczne zagrania Igora Grobelnego czy Karola Urbanowicza (24:23). Ofiarna gra w obronie Erika Shoji dała nam jeszcze szansę na doprowadzenie do gry na przewagi, niestety celny atak Sasaka zakończył seta (25:23).

Równie wyrównany był początek kolejnego seta, tę odsłonę otworzyliśmy punktowym blokiem Bartosza Kurka na Wilfredo Leonie. Przy wymianie ciosów na siatce, po ataku Leona to lublinianie prowadzili 4:3. Momentem przełomowym była długa wymiana, zakończona efektownym blokiem w wykonaniu naszego zespołu. Kolejne zagrywki Mateusza Poręby i kontry kończone przez naszych zawodników wyprowadziły ZAKSĘ na trzypunktowe prowadzenie – 7:4. Po przerwie na żądanie trenera Bottiego gospodarze wyszli z niewygodnego ustawienia. Nasz zespół uaktywnił się jednak na siatce i po serii bloków kędzierzynian prowadziliśmy już 11:5. Niestety tym samym odpowiedzieli nasi rywale, niwelując nieco dystans (8:11). Podopieczni trenera Gianiego nie pozwolili wybić się w rytmu, seria zagrywek Bartosza Kurka, zwieńczona asem serwisowym uspokoiła nieco sytuację (10:16). W odpowiedzi na znakomite zagrania naszego zespołu miejscowi popełniali coraz więcej błędów własnych, a te bezwzględnie wykorzystywali nasi zawodnicy. Swoje noty w ataku poprawił jeszcze Karol Urbanowicz (13:20). Kluczowa faza seta to jeszcze popis gry technicznej Rafała Szymury, który sprytnie obijał blok przeciwnika (16:23, 17:24). Seta, równie efektownym zagraniem w narożnik boiska zakończył Igor Grobelny (17:25).

Idąc za ciosem trzecią partię rozpoczęliśmy mocnym akcentem, spora w tym zasługa serii celnych zagrywek Bartosza Kurka (1:5). Nasz zespół nie zwalniał tempa, skuteczność w kontratakach zrobiła swoje, kolejne zagrania w wykonaniu naszego kapitana wyprowadziły kędzierzynian na prowadzenie 11:4. Niestety nie ustrzegliśmy się błędów, niedokładności po naszej stronie siatki wykorzystali miejscowi, niwelując nieco dystans (8:13). Niezmiennie jednak lublinianie nie byli w stanie zatrzymać ataków Bartosza Kurka (9:14). Sytuację miejscowych próbował co prawda ratować Wilfredo Leon, jednak z ciosami reprezentanta Polski znakomicie radził sobie Igor Grobelny, nie pozwalając przeciwnikom na serię punktową. Regularnie na skrzydłach punktował Igor Grobelny, do skutecznych ataków dodając asa serwisowego przybliżył nas do celu w tej odsłonie (13:19). Podobnie jak w drugiej odsłonie skutecznością imponował blok ZAKSY (14:20). Przy grze punkt za punkt w końcówce seta na ataki Sasaka odpowiadał Bartosz Kurek (18:23). Seta zakończył autowy serwis Sawickiego, wygrywając 25:20 objęliśmy prowadzenie w meczu.

W czwartym secie od początku seta w składzie naszego zespołu zobaczyliśmy Davida Smitha, to właśnie doświadczony środkowy, atakiem z przechodzącej piłki otworzył ten fragment spotkania. Chwilę później seria zagrywek Davida sprawiła rywalom problemy i rozpoczęliśmy od trzypunktowej zaliczki, prowadząc na starcie 4:1. Cierpliwa i konsekwentna gra naszego zespołu przynosiła oczekiwane rezultaty, ZAKSA utrzymywała dystans (5:9), na sile i skuteczności traciły zagrywki Wilfredo Leona, kolejne kontry obijając blok lublinian kończył Igor Grobelny i przy stanie 5:10 trener Botti musiał interweniować. Pauza nieco pomogła rywalom, po wznowieniu rywalizacji efektownym zagraniem z drugiej linii popisał się Leon, niezmiennie jednak to nasz zespół kontrolował sytuację (10:14). Celne zagrania Sasaka lublinianie przeplatali błędami popełnianymi w polu serwisowym, rywale nie ustrzegli się potknięć również na siatce i prowadziliśmy już 18:13. Nawet przerwa na żądanie trener gospodarzy nie wybiła z rytmu Igora Grobelnego, kolejne ciosy naszego przyjmującego i kontry kończone przez Bartosza Kurka zwiększały dystans (13:20). Lublinianie zmniejszyli nieco dystans w końcówce (18:22), nie zdołali jednak zatrzymać rozpędzonej ZAKSY, seta i całe spotkanie zakończył punktowy serwis (19:25)

MVP meczu – Bartosz Kurek

BOGDANKA LUK Lublin – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3

(25:23, 17:25, 20:25, 19:25)

Źródło Zaksa Foto Klub Kibica

622
Advertisement
Advertisement

Może Ci się spodobać

Sport

Po kolejnym udanym sezonie na parkietach PlusLigi, do naszego zespołu dołącza środkowy Konrad Stajer. Konrad jest kolejnym nowym zawodnikiem

Sport

Z radością informujemy, że kolejnym z zawodników, który zostaje w naszej drużynie na sezon 2025/2026 jest utalentowany środkowy

Z ostatniej chwili

W poniedziałek 28 lipca około godziny 16:00 doszło do tragicznego wypadku drogowego na drodze krajowej nr 45

Sport

W poniedziałek 28 lipca 2025 roku na stadionie Itaka Arena w Opolu odbył się mecz 2. kolejki Betclic 1. Ligi pomiędzy Odrą Opole