Do niebezpiecznej sytuacji doszło w piątkowy wieczór, 17 maja, na jednym z osiedli w Nysie. 25-letnia kobieta, będąc pod wpływem alkoholu, doprowadziła do kolizji drogowej, mając w pojeździe 7-letnie dziecko.
Badanie alkomatem wykazało, że miała w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Teraz grozi jej kara do 3 lat więzienia.
Według ustaleń funkcjonariuszy z nyskiej drogówki, kobieta cofając swoim volkswagenem, uderzyła w zaparkowaną skodę.
Na miejscu zdarzenia przeprowadzono kontrolę trzeźwości. Wynik badania był jednoznaczny – 25-latka znajdowała się w stanie nietrzeźwości.
Co więcej, w czasie kolizji przewoziła swojego 7-letniego syna.
Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Jednak policjanci nie mieli wątpliwości co do powagi sytuacji.
Kobieta odpowie nie tylko za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu i spowodowanie kolizji, ale także za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo.
Sprawą zajmie się sąd. Zgodnie z obowiązującym prawem, za opisane przestępstwa grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Policja przypomina: spożywanie alkoholu podczas sprawowania opieki nad dziećmi oraz prowadzenie pojazdu pod jego wpływem, zwłaszcza z najmłodszymi pasażerami, stwarza realne zagrożenie dla ich zdrowia i życia.
W przypadku podejrzenia, że osoba nietrzeźwa sprawuje opiekę nad dziećmi lub prowadzi pojazd, nie należy pozostawać obojętnym – należy niezwłocznie powiadomić służby.
Piłeś – nie jedź. Jeśli masz wątpliwości co do swojego stanu trzeźwości, skorzystaj z alkomatu na najbliższym komisariacie lub poproś kogoś trzeźwego o pomoc. Pamiętaj – odpowiedzialność ratuje życie.
Foto: KPP Nysa/KWPOpole



