Tłumy turystów odwiedziły wczoraj Jezioro Nyskie. Dla ratowników WOPR i funkcjonariuszy Policji był to wyjątkowo intensywny dzień – pełen interwencji, od drobnych urazów po akcje ratujące życie.
Groźny incydent przed południem
Około godziny 11:00 doszło do niebezpiecznej sytuacji. 40-letni mężczyzna, po długim przebywaniu na słońcu, wbiegł do wody, doznał szoku termicznego i zniknął pod powierzchnią. Dzięki błyskawicznej reakcji jego syna i innych turystów, udało się go wydobyć po około minucie.
Ratownicy oraz Policja natychmiast przystąpili do akcji ratunkowej. Po udzieleniu pierwszej pomocy mężczyzna trafił do bazy WOPR, a następnie został przewieziony przez Zespół Ratownictwa Medycznego do szpitala.
Nagłe pogorszenie stanu zdrowia w AKWA Marina
Niedługo później, w ośrodku AKWA Marina, u jednego z mężczyzn wystąpiły drgawki i utrata przytomności. Dyżurny zespół WOPR udzielił mu pomocy, czekając na przyjazd karetki pogotowia.
🚤 Policyjne patrole wodne na Jeziorze Nyskim
Policjanci prowadzili wzmożone kontrole jednostek pływających – sprawdzano trzeźwość sterników i stan techniczny sprzętu. Udzielono wielu pouczeń, jednak jeden przypadek szczególnie zaniepokoił służby:
⚠️ Skrajna nieodpowiedzialność na wodzie – apelujemy o rozwagę!
Aż 400 metrów od brzegu matka z 4-letnią córką zeskoczyła z rowerka wodnego do jeziora. Dziecko nie miało żadnego zabezpieczenia, a matce kamizelka ratunkowa zsunęła się z głowy. Tylko dzięki szybkiej reakcji służb nie doszło do tragedii. Kobieta została pouczona i usłyszała zdecydowaną reprymendę.
🛟 Z wodą nie ma żartów!
Nie przeceniajmy swoich sił, zawsze dbajmy o bezpieczeństwo własne i innych. Kamizelka ratunkowa to nie ozdoba — to sprzęt, który może uratować życie.
Dziękujemy ratownikom WOPR i funkcjonariuszom Policji za wzorową współpracę i sprawne działania.
Źródło WOPR Nysa







