Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego na gorącym uczynku zatrzymali dwóch mężczyzn. Chwilę wcześniej mieli oni wyciąć katalizator z zaparkowanego przy jednej z ulic w mieście lincolna.
50 i 32-latek trafili do policyjnych aresztów, a następnie usłyszeli zarzuty. Za kradzież muszą się teraz liczyć z karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w nocy 2 czerwca br. przy jednej z ulic w Brzegu.
Wówczas policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego podjęli interwencję wobec podejrzanie zachowujących się mężczyzn. Jeden z nich siedział w zaparkowanym oplu. Drugi natomiast chował się za samochodem.
Funkcjonariusze wylegitymowali mężczyzn i sprawdzili samochód.
Już podczas rozmowy obaj mężczyźni byli podenerwowani. Szczegółowa kontrola pojazdu potwierdziła podejrzenia funkcjonariuszy.
Wewnątrz ujawnili zdemontowany katalizator, a za pojazdem należącym do jednego z mężczyzn, szlifierkę i łom. Mundurowi szybko ustalili, że chwilę wcześniej podejrzewani mieli wyciąć katalizator z zaparkowanego tuż obok lincolna.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do policyjnych aresztów. Dodatkowo policjanci zabezpieczyli ujawniony katalizator i narzędzia, które prawdopodobnie posłużyły do przestępstwa.
Ustalili również właściciela pojazdu, z którego katalizator został wycięty. Pokrzywdzony w tej sprawie właściciel oszacował swoje straty na 4 000 złotych.
50 i 32-letni mieszkańcy powiatu brzeskiego usłyszeli zarzuty kradzieży.
Do tych zarzutów się przyznali. Grozi im teraz kara do 5 lat więzienia.
Źródło: KPP Brzeg




