Connect with us

Hi, what are you looking for?

Sport

Komplet punktów wraca do Kędzierzyna-Koźla.(Zdjęcia)

W meczu 3. kolejki PlusLigi Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w Iławie pokonała Indykpol AZS Olsztyn. Nasz zespół na terenie rywala

Komplet punktów wraca do Kędzierzyna-Koźla.(Zdjęcia)

W meczu 3. kolejki PlusLigi Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w Iławie pokonała Indykpol AZS Olsztyn. Nasz zespół na terenie rywala nie stracił nawet seta. MVP meczu wybrany został Aleksander Śliwka.

Spotkanie rozpoczęliśmy składem z Przemysławem Stępniem na rozegraniu, Łukaszem Kaczmarkiem w ataku, Bartoszem Bednorzem i Aleksandrem Śliwką na przyjęciu, duetem środkowych: Andreas Takvam/Dmytro Pashytskyy i Erikiem Shoji (libero).

Już pierwsze akcje rywalizacji układały się po myśli naszego zespołu, skuteczność w ataku Bartosza Bednorza i Łukasza Kaczmarka dały naszej drużynie kilkupunktowe prowadzenie już w pierwszym ustawieniu, przy stanie 0:3 zmuszając trenera Webera do sięgnięcia po pierwszą przerwę na żądanie. Po wznowieniu rywalizacji reakcja gospodarzy była niemal natychmiastowa i chwilę później po ataku Jakubiszaka olsztynianie odzyskali kontakt punktowy (3:4). Nie był to jednak początek gry na styku, Bartosz Bednorz do zagrań w ataku dodał serię celnych zagrywek i odzyskaliśmy kilkupunktową zaliczkę, prowadząc 7:3. Wykorzystując dokładność dograń swoich kolegów Przemysław Stępień uaktywniał grę przez środek, a tam punktował Dmytro Pashytskyy. Miejscowi nie ustrzegli się błędów własnych, swoje noty w ataku regularnie poprawiał Łukasz Kaczmarek i w końcówce seta było już 11:18. Podopieczni trenera Webera zdołali się nieco obudować, przy zagrywkach Janikowskiego odrabiając nieco straty (18:21). Nasz zespół zdołał jednak wyjść z niewygodnego ustawienia, a chwilę później to szeregi przyjęcia rywali zostały poruszone, wszystko za sprawą zagrywek Dmytro Pashytskiego. To właśnie punktowy serwis naszego środkowego zakończył ten fragment meczu (19:25).

Idąc za ciosem równie drugi set spotkania lepiej rozpoczęli siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle (0:2, 1:4). Czujna gra kędzierzynian w bloku nie dawała większych szans rywalom i tak podobnie jak w pierwszej partii Javier Weber dość szybko musiał sięgać po pierwszą przerwę na żądanie (5:9). Pauza ponownie przyniosła naszym rywalom oczekiwane rezultaty, po wznowieniu rywalizacji olsztynianie odrobili nieco straty (7:9). Nie do zatrzymanie w tej części meczu był Bartosz Bednorz, co sprzyjało utrzymywaniu trzypunktowej zaliczki (10:13). Niestety kędzierzynianie również nie ustrzegli się potknięć, problemy naszego zespołu w przyjęciu tym razem zmusiły do reakcji trenera Sammelvuo (13:14). Udany powrót zagwarantował kędzierzynianom Bartosz Bednorz, wygrywając konfrontację z potrójnym blokiem AZS-u (13:115). W dłuższych wymianach mogliśmy liczyć również na skuteczność Aleksandra Śliwki i to ZAKSA niezmiennie była o krok dalej. Znakomitą zmianą zameldował się na boisku jeszcze David Smith, notując punktowy blok (20:23). Tej zaliczki kędzierzynianie nie pozwolili sobie odebrać, wygrywając po ataku Olka Śliwki – 25:21.

Role odwróciły się na początku trzeciego seta, tym razem to gospodarze rozpoczęli lepiej prowadząc kolejno 2:0, 8:4. Tym samym jako pierwszy grę postanowił przerwać Tuomas Sammelvuo. Olsztynian na prowadzeniu utrzymywały ataki Alana Souzy (12:7), w odpowiedzi na zagrania rywali Bartosz Bednorz obijał blok przeciwnika, wciąż jednak to kędzierzynianie musieli gonić rywala (12:8). Kolejne ataki Aleksandra Śliwki i Łukasza Kaczmarka miały odzwierciedlenie na tablicy wyników (15:12). Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle grała cierpliwie, podopieczni trenera Sammelvuo uwijali się w obronie wyprowadzając kolejne kontrataki. W końcówce seta rywalom o swojej skuteczności w ataku przypomniał jeszcze Dmytro Pashytskyy (18:15). Sytuacja kędzierzynian skomplikowała się przy serii punktowych zagrywek Souzy, dystans dzielący obie ekipy ponownie wzrósł do pięciu punktów (20:15). Rywalom równie skutecznymi zagraniami odpowiedział Łukasz Kaczmarek, dając tym samym swoim kolegom sygnał do ataku (20:17). Ważne akcje na korzyść naszego zespołu rozstrzygał Aleksander Śliwka i ZAKSA doprowadziła do wyrównanej końcówki (22:22). Naszej drużynie przytrafiły się jeszcze potknięcia i przy stanie 24:22 to AZS miał przed sobą kolejne piłki setowe. Nerwowość akademików i konsekwencja w kontratakach naszego zespołu odwróciły jednak sytuację, kolejne ataki kończyli Śliwka z Kaczmarkiem. W grze na przewagi o końcowej wygranej naszego zespołu zadecydował punktowy blok duetu Pashytskyy/ Kaczmarek (24:26).

MVP – Aleksander Śliwka

Indykpol AZS Olsztyn – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3

(19:25, 21:25, 24:26)

Źródło Zaksa Foto Klub Kibica Zaksa

1501
Advertisement
Advertisement

Może Ci się spodobać

Sport

Po kolejnym udanym sezonie na parkietach PlusLigi, do naszego zespołu dołącza środkowy Konrad Stajer. Konrad jest kolejnym nowym zawodnikiem

Sport

Z radością informujemy, że kolejnym z zawodników, który zostaje w naszej drużynie na sezon 2025/2026 jest utalentowany środkowy

Sport

Miło nam poinformować, że nowym zawodnikiem naszego zespołu został reprezentant Polski, środkowy – Szymon Jakubiszak.

Sport

Kolejnym młodym zawodnikiem, który dołączy do naszego zespołu w najbliższym sezonie jest utalentowany libero – Bartosz Fijałek. – Dla mnie możliwość grania w takim zespole to ogromne wyróżnienie...