Funkcjonariusze kędzierzyńsko-kozielskiej drogówki zatrzymali do kontroli BMW, którego kierowca poruszał się w terenie zabudowanym ponad dwukrotnie szybciej, niż pozwalają na to przepisy. Mężczyzna stracił prawo jazdy na trzy miesiące oraz został ukarany wysokim mandatem karnym. To kolejny przykład skrajnej brawury, który pokazuje, jak ważna jest kampania „Mistrzu, zwolnij” przypominająca, że nadmierna prędkość to realne zagrożenie dla życia i zdrowia.
Miniony weekend po raz kolejny pokazał, jak potrzebna jest kampania społeczna pn. „Mistrzu, zwolnij”, której celem jest uświadamianie kierowców o skutkach brawury na drodze. Policjanci kędzierzyńsko-kozielskiej drogówki po raz kolejny zatrzymali kierowcę, który znacznie przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym. Tym razem był to 45-letni kierujący BMW, który pędził przez jedną z miejscowości 108 km/h przy obowiązującej tam „pięćdziesiątce”. Za tak rażące wykroczenie mężczyzna natychmiast stracił prawo jazdy na trzy miesiące oraz został on ukarany mandatem karnym w wysokości 1500 zł. Policjanci nałożyli również 13 punktów karnych.
Przypominamy, że nadmierna prędkość wciąż pozostaje jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych, a tak skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie stwarza bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia nie tylko kierowcy, ale także pasażerów, pieszych i innych uczestników ruchu.
Źródło KPP Kędzierzyn Koźle Foto ilustracyjne


