Gęsta mgła, padający deszcz i śliska nawierzchnia – w takich warunkach drogowych policjanci ruchu drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Głubczycach prowadzili w piątkowy poranek działania pomiarowo-kontrolne w miejscowości Klisino. W momencie, kiedy szczególna ostrożność powinna być priorytetem, funkcjonariusze zarejestrowali rozpędzone renault clio, jadące 111 km/h tam, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h.
Kierująca została natychmiast zatrzymana. Za kierownicą siedziała 48-letnia kobieta, która próbowała tłumaczyć swoje zachowanie, mówiąc, że „podkusił ją diabeł”, a ona sama spieszyła się do szkoły. Policjanci nie mieli jednak wątpliwości – tak poważne naruszenie przepisów przy fatalnych warunkach na drodze stwarzało realne zagrożenie dla zdrowia i życia.
Zgodnie z obowiązującym taryfikatorem kobieta została ukarana mandatem w wysokości 2000 zł, otrzymała 14 punktów karnych, a jej prawo jazdy zostało zatrzymane na 3 miesiące.
Niebezpieczna prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn wypadków
Policja kolejny raz przypomina, że ograniczenia prędkości to nie sugestia, lecz kluczowy element bezpieczeństwa drogowego. Przy takich warunkach jak gęsta mgła, deszcz czy śliska nawierzchnia, kierowcy powinni dostosować prędkość do sytuacji na drodze — nawet jeśli oznacza to jazdę znacznie wolniejszą niż dopuszcza znak.
Lepiej dojechać później niż nie dojechać wcale
Pośpiech nigdy nie jest wart ryzyka. Kilka minut opóźnienia nie zrekompensuje tragedii, którą może spowodować brawurowa jazda. To kolejny przykład, że chwila nieuwagi i nadmiernej prędkości może mieć poważne konsekwencje — zarówno prawne, jak i życiowe.
Źródło: Głubczyce

321
























