Policjanci ze Strzelec Opolskich zatrzymali trzech młodych mężczyzn, którzy ukradli artykuły spożywcze z marketu na terenie gminy. Ich łupem padła kiełbasa, piwo, słodycze i kosmetyki – wszystko, co potrzebne na grill. Sprawcy chcieli uniknąć odpowiedzialności i ukryli się – jeden pod stertą słomy w szopie, a dwóch w polu zboża. Szybka reakcja funkcjonariuszy doprowadziła do ich zatrzymania.
Do kradzieży doszło w jednym z marketów w gminie Strzelce Opolskie. Sprawcy zachowywali się jak zwykli klienci – robili zakupy i wyszli ze sklepu bez płacenia. Obsługa natychmiast zgłosiła sprawę policji.
Dzięki szybkiej interwencji funkcjonariuszy z patrolu interwencyjnego i drogówki, cała trójka została zatrzymana. Jeden z mężczyzn schował się w pobliskiej szopie, przykrywając się słomą. Dwaj pozostali leżeli w zbożu około 100 metrów dalej.
Zatrzymani w wieku 20–21 lat przyznali się do kradzieży. Tłumaczyli, że nie mieli gotówki ani kart płatniczych, a telefon, którym chcieli zapłacić BLIK-iem, był rozładowany. Po użyczeniu ładowarki przez jednego z policjantów, mężczyźni uregulowali należność.
Każdy z nich został ukarany mandatem w wysokości 500 zł. Policja przypomina, że nawet drobne kradzieże są wykroczeniem i wiążą się z konsekwencjami prawnymi.
Źródło KPP w Strzelcach Opolskich



