Funkcjonariusze kędzierzyńsko-kozielskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę BMW, który w terenie zabudowanym poruszał się ponad dwukrotnie szybciej, niż pozwalają na to przepisy. 45-letni mężczyzna jechał aż 108 km/h przy obowiązującym ograniczeniu do 50 km/h.
Za to rażące wykroczenie kierowca natychmiast stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Policjanci ukarali go również mandatem w wysokości 1500 zł oraz 13 punktami karnymi.
To kolejny przykład skrajnej brawury na drodze, który pokazuje, jak potrzebna jest kampania społeczna „Mistrzu, zwolnij”, przypominająca, że nadmierna prędkość stanowi realne zagrożenie dla życia i zdrowia.
Policja przypomina, że prędkość wciąż pozostaje jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych. Tak nieodpowiedzialne zachowanie, jak w tym przypadku, stwarza ogromne ryzyko nie tylko dla samego kierowcy, ale również dla pasażerów, pieszych i innych uczestników ruchu.
Źródło KPP w Kędzierzynie Koźlu
1970 
