40 i 32-latkowie mieli włamać się do garażu i usiłować ukraść znajdujące się tam rzeczy.
Swoim zachowaniem zaalarmowali jednak właściciela, który od razu wezwał na miejsce policjantów.
Włamywacze zostali zatrzymani na gorącym uczynku. Jak się okazało, obaj mężczyźni to recydywiści, jeśli chodzi o włamania z kradzieżą.
Jeden z nich zakład karny opuścił niecały rok temu.
40-latek dodatkowo miał w miejscu zamieszkania narkotyki. Teraz za to przestępstwo grozi im do 15 lat więzienia.
7 lutego otrzymaliśmy zgłoszenie o włamaniu do warsztatu na terenie Opola. W to miejsce od razu pojechali nasi kryminalni, którzy na miejscu zatrzymali dwóch mężczyzn.
Jak się okazało, włamywacze mieli wyważyć drzwi od warsztatu.
Już w środku zamierzali ukraść znajdujące się tam rzeczy. Jednak swoim zachowaniem zaalarmowali właściciela, który od razu zadzwonił po funkcjonariuszy.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. To 40 i 32-letni mieszkańcy Opola. Okazało się, że obaj działali w warunkach recydywy.
Jeden z nich zakład karny opuścił niecały rok temu.
Dodatkowo, w mieszkaniu 40-latka policjanci zabezpieczyli kilka porcji narkotyków.
Teraz obu mężczyzną za popełnione przestępstwa grozi do 15 lat więzienia, ponieważ obaj działali w warunkach recydywy.
Źródło KMP Opole
1947 
