Podczas ostatniego weekendu policjanci opolskiej drogówki zatrzymali prawa jazdy siedmiu kierującym, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym. Niechlubnym rekordzistą okazał się 67-letni kierowca toyoty – jechał z prędkością 151 km/h. Mężczyzna popełnił to wykroczenie w warunkach recydywy drogowej.
Funkcjonariusze ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Opolu prowadzili wzmożone kontrole prędkości na terenie miasta i powiatu. Używając ręcznych mierników prędkości oraz wideorejestratorów zamontowanych w radiowozach, sprawdzali, z jaką prędkością poruszają się kierowcy – szczególną uwagę zwracając na obszary zabudowane. To właśnie tam przekroczenie prędkości stanowi największe zagrożenie dla pieszych i rowerzystów.
W ciągu zaledwie dwóch dni mundurowi zatrzymali aż siedmiu kierowców, którzy jechali o ponad 50 km/h szybciej, niż pozwalają przepisy. Każdy z nich otrzymał wysoki mandat, a także utracił prawo jazdy na 3 miesiące.
Szczególnie rażące było wykroczenie 67-letniego kierowcy toyoty. Został on zatrzymany, gdy jechał 151 km/h w terenie zabudowanym. Mężczyzna był już wcześniej karany za podobne wykroczenia – dlatego zastosowano wobec niego surowsze konsekwencje: mandat w wysokości 5 000 złotych, 15 punktów karnych oraz zatrzymanie prawa jazdy.
Policja przypomina: nadmierna prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych. Apelujemy do wszystkich kierujących o rozsądek, przestrzeganie ograniczeń prędkości oraz dostosowanie stylu jazdy do panujących warunków drogowych.
Źródło KMP w Opolu



