W wyjątkowej atmosferze muzycznych wspomnień i festiwalowych emocji, w czwartek 12 czerwca uroczyście odsłonięto w Opolu pomnik Ewy Demarczyk – wybitnej artystki, której występy na opolskiej scenie na trwałe zapisały się w historii polskiej piosenki. Monument stanął przed Amfiteatrem Tysiąclecia, stając się nowym, symbolicznym punktem na kulturalnej mapie miasta.
Uroczystość zainaugurowała 62. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu, który tradycyjnie przyciąga gwiazdy, publiczność oraz miłośników rodzimej sceny muzycznej z całego kraju.
W wydarzeniu udział wzięli przedstawiciele władz miasta, organizatorzy festiwalu, artyści, mieszkańcy oraz fani piosenki poetyckiej. Nie zabrakło wspomnień o zmarłej artystce i refleksyjnej oprawy muzycznej.
Pomnik przedstawia Ewę Demarczyk w charakterystycznym, ekspresyjnym geście scenicznym – z rękami wyciągniętymi w dramatycznym ruchu i twarzą pełną skupienia, jakby właśnie miała zaśpiewać „Grande Valse Brillante” lub „Karuzelę z madonnami”. Projekt wykonał znany artysta rzeźbiarz, prof. Marian Molenda. Realizacja została sfinansowana z budżetu miasta oraz środków z programu wspierania dziedzictwa kulturowego.
– Forma jest dynamiczna. Pani Ewa jest napięta niczym struna, wyrasta ze sceny, z którą się łączyła. Podczas koncertu dosłownie w nią wrastała. Jestem dumny, że mogłem wykonać pomnik tak wspaniałej artystki – powiedział prof. Molenda.
Odsłonięcie pomnika stanowi symboliczny początek tegorocznej edycji KFPP, która potrwa do niedzieli. W programie jak co roku znalazły się „Debiuty”, „Premiery”, koncerty galowe oraz wydarzenia towarzyszące. W tym roku festiwal szczególnie mocno akcentuje pamięć o legendach polskiej sceny muzycznej – takich jak Ewa Demarczyk, Czesław Niemen, Marek Grechuta czy Anna Jantar.
Pomnik Ewy Demarczyk dołącza do grona opolskich symboli związanych z historią polskiej piosenki. Jak mówią mieszkańcy – to ważny krok w utrwalaniu tożsamości Opola jako stolicy polskiej muzyki.
Ewa Demarczyk śpiewała o miłości, przemijaniu, bólu i pięknie. Dziś jej obecność w Opolu znów jest odczuwalna – w brązie, w pamięci i w sercach tych, którzy kochają polską piosenkę.
Foto Jola Nasze Opole















