W niedzielę, 15 czerwca, na opolskim rynku odbyła się wyjątkowa uroczystość, która wzbogaciła Aleję Gwiazd Polskiej Piosenki o kolejny ważny punkt. Do grona uhonorowanych dołączył zespół Homo Homini – grupa, która w latach 70. i 80. znacząco wpłynęła na kształt polskiej muzyki rozrywkowej.
Odsłonięcie gwiazdy odbyło się przy licznym udziale mieszkańców, fanów oraz przedstawicieli świata muzyki i kultury.
Atmosfera wydarzenia była niezwykle podniosła, a muzyczną oprawę zapewnił Chór Politechniki Opolskiej pod batutą Ludmiły Wocial.
Repertuar chóru przypomniał największe przeboje Homo Homini i wprowadził zgromadzonych w klimat minionych dekad, kiedy to zespół święcił triumfy na polskich scenach muzycznych.
Kulminacyjnym momentem uroczystości było symboliczne odsłonięcie gwiazdy, którego dokonał sam Aleksander Nowacki – lider, wokalista i współtwórca grupy. Artysta nie krył wzruszenia, wspominając początki zespołu i jego muzyczną drogę. – To dla mnie ogromny zaszczyt, że po tylu latach nasza twórczość została doceniona w tak wyjątkowym miejscu, jakim jest Aleja Gwiazd w Opolu – mówił Nowacki.
Homo Homini powstało w 1972 roku i od początku wyróżniało się na tle innych zespołów zarówno repertuarem, jak i oryginalnym brzmieniem.
Ich muzyka łączyła elementy folk-rocka i popu, a aranżacje utworów były wzbogacane o nietypowe instrumenty, takie jak kazoo, banjo czy gitara hawajska.
To właśnie dzięki tej unikalnej estetyce Homo Homini zyskało wierne grono słuchaczy i na stałe wpisało się w historię polskiej sceny muzycznej.
Zespół koncertował intensywnie przez całą dekadę, do roku 1982, nagrywając płyty i występując na najważniejszych festiwalach muzycznych w Polsce.
W czasach PRL-u ich twórczość niosła również wartości ponadczasowe – prostotę, melodyjność i szczerość przekazu, które trafiały do szerokiej publiczności.
Dzisiejsze uhonorowanie zespołu w Alei Gwiazd to nie tylko symboliczny powrót do złotych lat polskiej piosenki, ale także wyraz szacunku wobec twórców, którzy kształtowali muzyczne gusta pokolenia lat 70. i 80.
To również ważny krok w utrwalaniu dorobku artystycznego, który przez wiele lat był nieco zapomniany, a dziś odzyskuje należne mu miejsce w historii.
Tekst i Zdjęcia: B@W























