Connect with us

Hi, what are you looking for?

Wiadomości

Festiwalową „Karolinkę” tworzy dr Małgorzata Futkowska z Politechniki Opolskiej.

Jednym z głównych punktów programu Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki jest koncert „Debiuty”, którego uczestnicy walczą o prestiżową nagrodę im. Anny Jantar.

Festiwalową „Karolinkę” tworzy dr Małgorzata Futkowska z Politechniki Opolskiej.

Jednym z głównych punktów programu Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki jest koncert „Debiuty”, którego uczestnicy walczą o prestiżową nagrodę im. Anny Jantar.

Statuetkę „Karolinki” tworzy dr Małgorzata Futkowska z Politechniki Opolskiej.
W piątek rozpoczyna się 59. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu. Dzień później, w sobotę na scenie amfiteatru już po raz 40. debiutanci będą walczyć o nagrodę im. Anny Jantar, czyli „Karolinkę”. Od 13 lat statuetkę tę tworzy dr Małgorzata Futkowska z Katedry Mechaniki i Podstaw Konstrukcji Maszyn Wydziału Mechanicznego Politechniki Opolskiej, ale festiwalowa „Karolinka” gości w jej rodzinie znacznie dłużej.
– Wcześniej, przez 18 lat, tworzeniem „Karolinki” zajmowała się moja mama, Krystyna Wiejak. Jeszcze wcześniej „Karolinkę” realizował Marian Nowak, ale jego figury pod względem kształtu i formy były zupełnie inne niż mojej mamy i moje, bo wykonane z innego materiału, mianowicie z metaloplastyki. Nasza „Karolinka” powstaje z tzw. półporcelany czyli masy lejnej, którą wylewa się na płytę gipsową, ona po odsączeniu wody staje się bardzo plastyczna i można ją kształtować w dowolny sposób – opisuje dr Małgorzata Futkowska z Katedry Mechaniki i Podstaw Konstrukcji Maszyn Wydziału Mechanicznego Politechniki Opolskiej.Proces realizacji „Karolinki” o wysokości blisko 50 cm trwa dosyć długo, bo ok. czterech tygodni, wymaga pewnych przerw. – Pracuję na tzw. półformie, czyli mam trzon, który odlewam i właśnie na tym trzonie buduję cały kształt „Karolinki”: ubieram ją w spódnicę, w fartuch, rękawy, zdobię wiankiem, kokardkami, dodaję włosy itd. W momencie, gdy jest ona już ukształtowana, trafia do pieca, gdzie wypalana jest w temperaturze 820 stopni, następnie przez jeden dzień piec jest studzony i dopiero wtedy wyciągam formę. Wtedy następuje proces szkliwienia, malowania farbami naszkliwnymi, które opracował mój ojciec Stanisław Wiejak, który był pracownikiem Politechniki Opolskiej, kierownikiem Katedry Chemii. Tato za pomocą odczynników chemicznych opracował niewidoczną kolorystykę, dopiero po wypale w temperaturze 1200 stopni kolory te są widoczne. Po drugim wypale złocę „Karolinkę” i znowu wstawiam do pieca, tym razem na 800 stopni, maluję farbami wykończeniowymi. Umieszczam figurę w wzmocnionym pudełku – relacjonuje dr Małgorzata Futkowska. Każda z wykonanych przez nią „Karolinek” delikatnie różni się od siebie ponieważ sposób nakładania spódnic, fartucha, kształtowanie twarzy, wymaga pracy ręcznej.

W tym roku o „Karolinkę” powalczą: Kaja Gniecioszek – „Głowa do góry”, Marie – „Babyhands”, Magdalena Meg Krzemień – „Od dzisiaj”, Weronika Szymańska – „Pióra”, Basia Gąsienica Giewont – „Nie będę”, Anna Hnatowicz – „Naucz mnie żyć od nowa”, Amelia Dubanowska – „Ortygia” (laureatka Festiwalu „Zaczarowanej Piosenki”), Franciszek Barnowski – „Dom” (laureat „Szansy na sukces”), Wiktor Kowalski – „ Co dnia” (laureat „Szansy na sukces”), SSKJEGG – „Odżyję” (laureaci konkursu Narodowego Centrum Polskiej Piosenki w Opolu).

Źródło Politechnika Opolska

1897
Advertisement
Advertisement

Może Ci się spodobać

Z ostatniej chwili

W piątek 19 kwietnia o godzinie 08:49, służby ratunkowe zostały zadysponowane do wypadku drogowego w Dobrzeniu Wielkim, na ulicę Namysłowską.

Z ostatniej chwili

W czwartek 18 kwietnia o godzinie 09:21, policja z ruchu drogowego otrzymała wezwanie do wypadku drogowego na trasie Opole-Zawada.

Wiadomości

Dwa dni koncertowe, pokazy filmowe, zawody sportowe, rajd motocyklowy z rektorem i mnóstwo innych atrakcji – tak w telegraficznym skrócie

Z ostatniej chwili

W środę 17 kwietnia przed godziną 17:00 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na ul. Ozimskiej w Opolu naprzeciwko sądu.