Policjanci z Komisariatu Policji w Głuchołazach zatrzymali na gorącym uczynku 39-letniego mieszkańca miasta, który kradł kable teletechniczne z nieczynnej linii napowietrznej. Mężczyzna przyznał się do winy, a za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło 25 lipca, o poranku, w rejonie torowiska przy ul. Makuszyńskiego w Głuchołazach. Dyżurny otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że ktoś kradnie kable. Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji.
Podczas sprawdzania wskazanego rejonu funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który ciągnął obcięte przewody po torowisku. 39-latek niczego nieświadomy udał się w pobliskie zarośla, gdzie został zatrzymany na gorącym uczynku. Jak ustalili policjanci, kable pochodziły z nieczynnej linii napowietrznej, a ich łączna długość wynosiła około 370 metrów.
Mieszkaniec Głuchołaz przyznał się do usiłowania kradzieży. Na podstawie zebranego materiału dowodowego usłyszał zarzut. Decyzją prokuratora zastosowano wobec niego dozór Policji.
Za usiłowanie kradzieży grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło KPP w Nysie


