Connect with us

Hi, what are you looking for?

Wiadomości

Dzielnicowy na własnych rękach wyniósł z płonącego budynku seniora.

Szybkość, odwaga, profesjonalizm i zdecydowanie w działaniu – tak można ocenić postawę dzielnicowego z Kolonowskiego, asp. sztab. Dominika

Dzielnicowy na własnych rękach wyniósł z płonącego budynku seniora

Szybkość, odwaga, profesjonalizm i zdecydowanie w działaniu – tak można ocenić postawę dzielnicowego z Kolonowskiego, asp. sztab. Dominika Puszczewicza. Policjant w piątkowe przedpołudnie został wezwany do pożaru domu wielorodzinnego w Kolonowskiem.

Funkcjonariusz przyjechał na miejsce jako pierwszy i od razu przystąpił do działania. Uratował to co najcenniejsze, ludzkie życie. Dominik wbiegł do palącego się budynku i wyniósł na własnych rękach niepełnoprawnego 75-latka.

Wszystko wydarzyło się w piątek, 8 września, kilka minut po godzinie 10:00 w Kolonowskiem. Asp. sztab. Dominik Puszczewicz na miejsce pożaru skierowany został przez dyżurnego strzeleckiej komendy. Ze zgłoszenia wynikało, że w jednym w domów wielorodzinnych, pali się klatka schodowa, a w mieszkaniu na piętrze jest niepełnosprawny mężczyzna, który leży w łóżku, i nie jest w stanie samodzielnie się poruszać.

Funkcjonariusz przyjechał na miejsce przed strażakami. Na klatce schodowej paliły się schody, wnętrze było wypełnione gęstym, czarnym dymem. Policjant wiedząc od sąsiadów, że w mieszkaniu na pierwszym piętrze jest starszy mężczyzna, który jest niepełnosprawny, ani chwili nie wahał się i wbiegł do budynku. Kamienica była wypełniania gęstym dymem, nic nie było widać, a na wołanie policjanta nikt nie odpowiadał. Funkcjonariusz mimo silnego zadymienia i słabej widoczności znalazł mieszkanie, w którym był 75-letni mężczyzna leżący na łóżku. Asp. sztab. Dominik Puszczewicz wyniósł z mieszkania seniora na klatkę schodową. Na całej powierzchni piętra utrzymywał się duszący dym. Na pomoc policjantowi ruszył jeden z mieszkańców kamienicy, który pomógł policjantowi znieść niepełnosprawnego mężczyznę. 

Dzięki szybkiej reakcji policjanta nie doszło do tragedii. Asp. sztab. Dominik Puszczewicz, uratowany przez niego mężczyzna oraz jego żona, z podejrzeniem podtrucia dymem, trafili do szpitala na obserwację. Na szczęście badanie lekarskie wykluczyło obecność dwutlenku węgla w ich organizmach. Ich życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Asp. sztab. Dominik Puszczewicz w Policji służy od 21 lat. Dzielnicowym w Kolonowskiem jest od 12 lat. Dzięki jego odwadze, uratował życie 75-letniego mężczyzny.

Zródło KPP w Strzelcach Opolskich

1942
Advertisement
Advertisement

Może Ci się spodobać

Z ostatniej chwili

Tragedia podczas ćwiczeń strażaków ochotników w Ostrowie Wielkopolskim.

Z ostatniej chwili

W sobotę 27 kwietnia o godzinie 15:20,służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie od operatora nr alarmowego 112,o wypadku w miejscowości

Z ostatniej chwili

W piątek 26 kwietnia o godzinie 14:40 służby ratunkowe zostały zadysponowane do wypadku drogowego na ul. Wrocławskiej na skrzyżowaniu

Wiadomości

W czwartek 25 kwietnia policjanci z Komisariatu Policji w Paczkowie zatrzymali 28-latka, który postanowił użyć nietypowej metody, żeby