Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Opolu zatrzymali 25-letnią kobietę podejrzaną o usiłowanie zabójstwa. Napastniczka zaatakowała nożem partnera swojej matki, a następnie uciekła i ukryła się w pobliskich zaroślach. Dzięki szybkiej reakcji służb ratunkowych poszkodowany 53-latek przeżył. Decyzją sądu kobieta została tymczasowo aresztowana na trzy miesiące. Grozi jej kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Do dramatycznych wydarzeń doszło w ubiegłym tygodniu w centrum Opola. Kilka minut po godzinie 22:00 dyżurny Komendy Miejskiej Policji otrzymał zgłoszenie o ugodzeniu nożem mężczyzny przez młodą kobietę. Na miejsce natychmiast skierowano patrol.
Funkcjonariusze zastali w mieszkaniu ciężko rannego 53-latka, któremu pomocy udzielali już ratownicy medyczni. Ze wstępnych ustaleń wynika, że chwilę wcześniej 25-letnia córka partnerki mężczyzny niespodziewanie zaatakowała go nożem, zadając mu cios w okolice klatki piersiowej. Po ataku kobieta uciekła z mieszkania.
Rozpoczęto natychmiastowe poszukiwania. Zaledwie 40 minut po zgłoszeniu policjanci odnaleźli 25-latkę ukrytą w pobliskich zaroślach. W chwili zatrzymania była pod wpływem alkoholu – badanie wykazało 1,5 promila w organizmie. Mundurowi zabezpieczyli przy niej nóż, który mógł być narzędziem zbrodni.
Kobieta została osadzona w policyjnym areszcie. Śledczy przedstawili jej zarzut usiłowania zabójstwa. Na wniosek prokuratury, sąd zdecydował o jej tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za usiłowanie zabójstwa grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Źródło KMP Opole






