Nyscy policjanci zatrzymali do kontroli jadącego z nadmierną prędkością kierowcę.
Jak się okazało, mężczyzna wiózł do szpitala żonę, którą osa użądliła w gardło. Kobieta dusiła się i wymagała pilnej pomocy medycznej.
Mundurowi bez wahania przystąpili do pilotażu, który pozwolił bezpiecznie i szybko pokonać przeszło 20-kilometrową trasę i dotrzeć do celu.
17 października, w miejscowości Skoroszyce nieoznakowany radiowóz nyskiej grupy SPEED namierzył osobowe bmw, którego kierowca nie zważał na znaki drogowe i jechał o wiele za szybko. Od razu ruszyli – jak się wydawało – za piratem drogowym. Zatrzymany mężczyzna był zdenerwowany i roztrzęsiony. Oznajmił, że wiezie żonę do szpitala w Nysie, bo osa użądliła ją w gardło. Kobieta dusiła się i wymagała pilnej pomocy medycznej. Ważna była każda chwila.
Policjanci bez wahania postanowili pomóc w szybkim i bezpiecznym dotarciu na oddział ratunkowy. Kierującemu przekazali, jak poruszać się za pojazdem uprzywilejowanym, włączyli sygnały świetlne oraz dźwiękowe i przystąpili do pilotażu. Podczas dojazdu powiadomili dyżurnego, który skontaktował się z nyskim szpitalem i uprzedził o podjętych działaniach.
Błyskawiczna decyzja policjantów i sprawnie przeprowadzona eskorta pozwoliły na bezpieczne i szybkie dotarcie do szpitala. Mundurowi dołożyli wszelkich starań, aby kobieta w jak najkrótszym czasie trafiła pod opiekę specjalistów.
Źródło KPP Nysa