Do nietypowego zdarzenia drogowego doszło 23 listopada, około godziny 15:00, na terenie powiatu namysłowskiego. Jak wynika z informacji przekazanych przez KPP w Namysłowie, kierujący samochodem 47-letni mieszkaniec gminy Pokój uderzył w bariery ochronne, po czym porzucił pojazd i zaczął uciekać pieszo. Mężczyzna został jednak szybko odnaleziony i zatrzymany przez policjantów – próbował ukryć się w przydrożnym rowie.
Ucieczka była próbą uniknięcia odpowiedzialności
Na miejsce zdarzenia natychmiast skierowano patrol namysłowskiej policji. Mundurowi ustalili, że kierowca zbiegł pieszo w kierunku jednej z miejscowości w gminie Świerczów. Policjanci ruszyli za nim w pościg i już po kilku minutach zatrzymali go w rowie, gdzie próbował się ukryć przed funkcjonariuszami.
Podczas interwencji szybko okazało się, dlaczego mężczyzna próbował uciec. Policjanci wyczuli od niego silną woń alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło ich przypuszczenia – 47-latek miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło też na jaw, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.
Zarzuty i poważne konsekwencje prawne
Mężczyzna został przewieziony do komendy, a samochód trafił na policyjny parking. Po wytrzeźwieniu przeprowadzono z nim czynności procesowe. 47-latek usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi:
- kara do 3 lat pozbawienia wolności,
- wysoka grzywna,
- sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
To jednak nie koniec. Kierujący będzie musiał liczyć się również z:
- karą finansową równą wartości pojazdu,
- odpowiedzialnością za prowadzenie samochodu bez wymaganych uprawnień.
Policja apeluje o rozsądek
Mundurowi z Namysłowa przypominają, że jazda pod wpływem alkoholu stanowi ogromne zagrożenie zarówno dla kierowcy, jak i wszystkich uczestników ruchu drogowego. Każde takie zachowanie może skończyć się tragedią.




249
























