Connect with us

Hi, what are you looking for?

Sport

ZAKSA wyszarpała punkt włoskiemu gigantowi. (Zdjęcia)

W środę w Arenie Gliwice Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zmierzyła się w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów z włoskim Cucine Lube Civitanova.

ZAKSA wyszarpała punkt włoskiemu gigantowi. (Zdjęcia)

W środę w Arenie Gliwice Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zmierzyła się w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów z włoskim Cucine Lube Civitanova. Spotkanie poprzedziła konferencja, na której ogłoszeni zostali selekcjonerzy reprezentacji Polski. Zgodnie z nieoficjalnymi informacjami, które pojawiały się w ostatnich dniach w mediach, kadrę narodową kobiet poprowadzi Stefano Lavarini, a mężczyzn Nikola Grbić, były trener ZAKSY.

W samo spotkanie siatkarze z Kędzierzyna, nie będący faworytem, weszli dobrze. W pierwszym secie grali niemal punkt za punkt do stanu 10:10. Później, po skutecznym bloku na Davidzie Smithie i ataku Łukasza Kaczmarka w aut, Lube odskoczyło i prowadzenie utrzymało do końca partii (17:25).

Drugi set zaczął się z kolei nie najlepiej dla Kędzierzynian, którzy po własnych błędach przegrywali 0:2. Po chwili Smith wyrównał jednak asem serwisowym na 2:2. Tym razem obserwowaliśmy walkę niemal punkt za punkt do stanu 11:11. Od tego momentu inicjatywę przejęli Wicemistrzowie Polski. Na 16:14 przechodzącą piłkę zaatakował Aleksander Śliwka. Szkoleniowiec włoskiego zespołu Gianlorenzo Blengini zdecydował się wziąć czas. To jednak nie zmieniło obrazu gry. Śliwka znów zaatakował skutecznie (20:15), a w kolejnej akcji na sześć punktów przewagę zwiększył Łukasz Kaczmarek. Set zakończył się wynikiem 25:16 dla ZAKSY.

Trzecią partią goście znów zapewnili sobie prowadzenie w meczu. ZAKSA prowadziła tylko na jej początku (3:2). Od tego momentu Lube punktowało cztery razy z rzędu i trener Gheorghe Cretu zdecydował się wziąć czas. Po przerwie przewaga gości wzrosła, a set zakończył się wynikiem 18:25.

Na szczęście nasi siatkarze wrócili do gry w czwartym secie. Podobnie, jak w drugiej części gry, tak i tym razem wypracowali sobie kilka punktów przewagi. W ataku dominował tym razem Kamil Semeniuk. Włosi co prawda w końcówce seta gonili, ale dogonić Wicemistrza Polski nie zdołali. To oznaczało tie breaka, ale jak mogło być inaczej w rywalizacji tych zespołów?

Tie breaka lepiej zaczęli przyjezdni. Najpierw zablokowany został atak Smitha. W kolejnej akcji siatkarze ZAKSY wpadli w siatkę, a na 0:3 zaatakował ze środka Simon. Trener Cretu wziął czas. Zespoły zmieniły strony przy wyniku 8:4 dla przyjezdnych. Mimo starań gospodarzy, między innymi dwóch punktowych blokach na rewelacyjnie grającym tego dnia Simonie, nie udało się już odwrócić losów tego spotkania. Jeden punkt więc powędrował na konto ZAKSY, dwa dla Lube.

Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany rozgrywający Luciano De Cecco.

Po trzech kolejkach fazy grupowej Ligi Mistrzów w grupie C na pierwszym miejscu Cuccine Lube z 8 punktami, na drugim ZAKSA z 7.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Cucine Lube Civitanova 2:3 (17:25, 25:16, 18:25, 25:22, 12:15)

ZAKSA: Kaczmarek, Janusz, Śliwka, Semeniuk, Smith, Huber, Shoji (libero) oraz Rejno, Kluth.

1629
Advertisement
Advertisement

Może Ci się spodobać

Sport

Z radością informujemy, że doświadczony środkowy – David Smith również w kolejnym sezonie będzie bronił barw Grupy Azoty ZAKSY

Sport

PSG Stal Nysa wygrała 3:1 rewanżowy mecz o 7. miejsce z AZS-em Olsztyn. Zwyciężyła również w „złotym secie”.

Sport

Piłkarze ręczni Corotop Gwardii Opole po raz drugi w tym sezonie nie sprostali u siebie niżej notowanemu Zagłębiu Lubin.

Sport

Niecodzienną niespodziankę sprawili uczniom Publicznej Szkoły Podstawowej nr 11 w Kędzierzynie-Koźlu siatkarze Grupy Azoty ZAKSA