Drugie spotkanie ligowe w ciągu tygodnia rozegrają siatkarze Stali Nysa. Po poniedziałkowym powrocie z kwarantanny i przegranej z MKS-em Będzin 2:3, tym razem podejmą Ślepsk Malow Suwałki. Zadanie wydaje się trudniejsze, niż w przypadku gry z ekipą z Będzina. Zespół z Suwalszczyzny bowiem jest znacznie wyżej sklasyfikowany. Ma na swoim koncie dziesięć rozegranych spotkań i z 14 punktami zajmuje piątą lokatę w PlusLidze. Z drugiej jednak strony Stalowcy mają już za sobą kilka dni treningów więcej i dyspozycja fizyczna z każdą chwilą powinna się poprawiać. Spotkanie rozegrane zostanie bez udziału publiczności w sobotę w hali Nysa, początek o godzinie 20:30. Po sobotnim meczu siatkarze z Nysy nie będą mieli wiele czasu na odpoczynek. We wtorek zmierzą się na wyjeździe z Aluron CMC Wartą Zawiercie.

