W normalnych warunkach napisalibyśmy, że siatkarze Stali Nysa pożegnają się dziś ze swoimi kibicami. Zagrają bowiem ostatni mecz w sezonie 2020/21 na własnej hali. Niestety jednak jak wiemy spotkania odbywają się bez kibiców. Dzisiejszy mecz z Wartą Zawiercie będzie więc pożegnaniem sezonu ligowego w Nysie, a przed siatkarzami Stali będzie jeszcze wyjazd do Suwałk.
Stal już zapewniła sobie utrzymanie w PlusLidze, więc cel na ten sezon został osiągnięty. Teraz grając bez presji może pokazać, na co ją stać. Tym bardziej, że koniec sezonu ligowego to też początek (w tym sezonie bardziej kontynuacja) karuzeli transferowej. Nie jest tajemnicą, że Stal, tak jak i zresztą każdy inny zespół reprezentujący PlusLigę, w mniejszym lub większym stopniu przebuduje skład. Dla każdego więc zawodnika te ostatnie mecze to okazja, aby pokazać się jak najlepiej przed rozmowami o nowych kontraktach. A to nam tym bardziej pozwala wierzyć, że sobotni mecz z Wartą będzie zacięty.
Kolejnym faktem podnoszącym temperaturę przed meczem jest ten, iż w listopadzie w Zawierciu Nysanie byli górą, wygrywając 3:1. Warta będzie chciała się teraz zrewanżować. Zespół z Jury ma już co prawda pewny udział w fazie play off, ale walczy o jak najwyższe miejsce i tym samym najlepsze rozstawienie.
Początek spotkania o godzinie 20:30. A my tradycyjnie zapraszamy na nasz portal na relację ze spotkania.
