W czwartek, 11 marca, około godz. 16.20 doszło do pożaru stodoły i auta w Przysieczy. Z ogniem walczyło pięć jednostek straży pożarnej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w stodole zapalił się samochód. Od pojazdu zajęło się wnętrze, a potem zadaszenie budynku. Strażacy przybyli na miejsce walczyli o to, aby ogień nie rozprzestrzenił się na sąsiednie zabudowania gospodarcze. Z powodzeniem, bowiem po niecałych dwóch godzinach akcja gaśnicza została zakończona. Trwa teraz ustalanie przyczyny pożaru. Samochód, od którego zajęła się stodoła, spłonął doszczętnie.
