Do niecodziennej interwencji doszło w sobotę (4.12) około godz. 23:30. W jednym z mieszkań przy ul. Mickiewicza w Brzegu przebywał 70-letni mężczyzna, którego przetrzymywał nietrzeźwy 41-letni syn. Senior powiadomił rodzinę, a bliscy zaalarmowali służby.
Na miejsce zadysponowano policję oraz dwa zastępy strażaków z Brzegu. Policjanci weszli do mieszkania przez balkon.
„Nasze działania polegały na pomocy policji. Funkcjonariusze w asyście strażaka zostali przetransportowani na balkon w koszu drabiny mechanicznej” – mówi mł. asp. Marek Zagórski z Państwowej Straży Pożarnej w Brzegu.
„W mieszkaniu przebywały dwie osoby. Nietrzeźwy 41-latek nie pozwalał 70-letniemu mężczyźnie opuścić domu. Został on zatrzymany do wytrzeźwienia i przeprowadzenia czynności. Funkcjonariusze wszczęli w tej sprawie postepowanie w związku ze znęcaniem się psychicznym” – wyjaśnia asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że 41-latek może zostać doprowadzony do prokuratury jeszcze dzisiaj. Na razie nie wiadomo ostatecznie, czy i jakie ewentualnie zarzuty usłyszy. Niemniej policjanci apelują, aby nie być obojętnym, kiedy słyszymy, że za ścianą naszych mieszkań może dziać się coś niepokojącego. Wszelkie nasze podejrzenia powinny być zgłaszane na policję.
Źródło www.brzeg24.pl foto Paweł
