Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu stanowczo dementują informację o ataku i gwałcie „dziewczynki” z Lewina Brzeskiego.
Taka nieprawdziwa informacja pojawiła się na portalu społecznościowym i szybko została rozpowszechniana przez nieświadomych użytkowników Facebooka.
Portal społecznościowy Facebook od dawna jest miejscem, w którym osoby bardziej lub mniej znane przelewają kłamliwą propagandę na niespotykaną skalę. W myśl zasady „ciemny lud to kupi” – facebookowa manipulacja bardzo często stosowana jest nawet przez osoby publiczne.
Jeszcze groźniejszym zjawiskiem są tzw. profile skupiające daną grupę osób lub zainteresowań. Inne próbują podszywać się pod media informacyjne, ale w rzeczywistości są anonimowo zarejestrowanymi kontami, które nie mają nic wspólnego z rzetelnymi i wiarygodnymi informacjami.
To właśnie na jednym z takich profili facebookowych nieznana osoba opublikowała post o rzekomym ataku i gwałcie dziewczynki w Lewinie Brzeskim. Łatwowierna i nieświadoma społeczność internetowa zaczęła te kłamstwo powielać, a w mieście wybuchła panika.
Policjanci szybko zweryfikowali, że takie zdarzenie nie miało miejsca, a opisana sytuacja jest zmyślona. Funkcjonariusze na swoim oficjalnym profilu zdementowali tzw. fake newsa.
„W ostatnim czasie w mediach społecznościowych pojawiła się informacja, że w Lewinie Brzeskim nieznany mężczyzna zaatakował młodą dziewczynę. Nie potwierdzamy takiego zdarzenia. To przekazywany w sieci #FakeNews. Nieprawdziwe wiadomości wprowadzają nas w błąd, mogą wywołać poczucie niepokoju i wyrządzić postronnym osobom krzywdę. Dlatego nie dajmy się zmanipulować i nie udostępniajmy nieprawdziwych informacji” – apelują policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
Dodajmy, że jednym z podstawowych sposobów na zweryfikowanie facebookowego profilu jest kliknięcie w zakładkę z informacjami o koncie. Jeśli nie ma tam żadnych danych teleadresowych, szczególnie numeru telefonu, pod którym istnieje kontakt z administratorem, to można zacząć podejrzewać, że takie konto jest prowadzone anonimowo, a ukrywająca się osoba nie reprezentuje żadnego wiarygodnego podmiotu. Takie konta często są wykorzystywane do tworzenia propagandy i celowego wprowadzania innych w błąd.
Źródło www.brzeg24.pl
