Tradycje świątecznego oświetlania domu zapoczątkował tata mojej małżonki Sandry, Antoni Józef. Z roku na rok nasze ozdoby przybierały na ilości. Powstała fantastyczna tradycja. Pomimo braku śniegu i panującej pandemii staramy się wprowadzić świąteczny klimat . Nie odpuszczajmy!!!! Uśmiech dzieci oraz rodziców robiących zdjęcia jest dla nas bardzo wyjątkowy. Cieszymy się , że w trak trudnym dla nas wszystkich czasie możemy podarować promyk nadziei. Dzięki dziadkowi Antoniemu w miejscowości Dziedzice to najbardziej oświetlony i kolorowy dom.
