W szpitalu MSWiA w Opolu odbyły się coroczne ćwiczenia ewakuacyjne, których celem było sprawdzenie gotowości personelu i służb ratunkowych na wypadek zagrożenia pożarowego. Scenariusz zakładał symulowany ogień na oddziale ortopedii oraz ewakuację pacjentów z piątego piętra przy pomocy strażackiej drabiny. Całość przebiegała dynamicznie i przypominała akcję z filmu.
Dyrektor placówki, Jacek Bartosz, zaznaczył, że szpital przeprowadza ćwiczenia częściej, niż nakazują przepisy – nie co dwa, lecz co jeden rok. Podkreślił, że regularne szkolenia mają kluczowe znaczenie dla zapewnienia bezpieczeństwa pacjentom i utrzymania wysokiej jakości świadczonych usług.
Kierownik ewakuacji, Jan Smolnik, zwrócił uwagę na znaczenie znajomości procedur przez wszystkich pracowników, niezależnie od pory dnia, w której może wystąpić zagrożenie.
W ćwiczeniach wzięli udział także strażacy, którzy testowali ewakuację osób z wyższych kondygnacji przez okno, przy pomocy drabiny. Brygadier Tomasz Pierzchała z KM PSP w Opolu podkreślił, że strażacy nie chcą wcześniej znać scenariusza ćwiczeń, by ich działania były jak najbardziej naturalne i zgodne z realnymi procedurami.
Manewry przeprowadzono w trudnych warunkach miejskich, w centrum Opola, co dodatkowo utrudniało operowanie sprzętem ratunkowym. Mimo to ćwiczenia zakończyły się sukcesem i przyczyniły się do dalszego doskonalenia umiejętności zarówno personelu szpitalnego, jak i strażaków.




















