W niedzielę, 1 czerwca 2025 roku, w powiecie krapkowickim doszło do poważnego incydentu podczas domówki. 37-letni mężczyzna, będący pod wpływem alkoholu, zaatakował uczestnika imprezy towarzyskiej, powodując u niego ciężkie obrażenia głowy. Po zdarzeniu uciekł z miejsca, ale został szybko zatrzymany przez policjantów z krapkowickiego wydziału kryminalnego.
Atak na domówce i ucieczka sprawcy
Podczas spotkania towarzyskiego 37-latek zaczął się awanturować i nagle zaatakował innego uczestnika, powodując u niego poważne obrażenia. Po ataku mężczyzna uciekł z imprezy, jednak funkcjonariusze zostali niezwłocznie powiadomieni o zdarzeniu.
Zatrzymanie i zabezpieczenie niebezpiecznych przedmiotów
Agresor został zatrzymany niedługo po zdarzeniu. Miał ponad 1,5 promila alkoholu we krwi. Podczas przeszukania przy mężczyźnie znaleziono i zabezpieczono kij oraz maczetę, które mogą mieć związek ze sprawą.
Prowadzenie auta mimo zakazu
Policja ustaliła również, że 37-latek przyjechał na domówkę samochodem, pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Za ten czyn również usłyszał zarzut.
Zarzuty i areszt tymczasowy
37-latkowi przedstawiono dwa zarzuty: spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz prowadzenia pojazdu mimo zakazu sądowego. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na trzy miesiące. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło KPP w Krapkowicach



